Freitag już w nowej roli, kolejny Niemiec kończy karierę

  • 2022-06-01 09:23

Richard Freitag po niespełna 13 latach występów w zawodach najwyższej rangi postanowił odwiesić narty na kołek, a zdobytą na przestrzeni lat wiedzę i doświadczenie chce od teraz przekazywać młodszym pokoleniom. W piątkowe przedpołudnie po raz pierwszy mógł sprawdzić się w nowej roli. Tymczasem przygodę ze skocznią zakończył 24-letni Adrian Sell, były mistrz świata juniorów w drużynie.

Kariera 30-letniego dziś Niemca od początku zapowiadała się naprawdę obiecująco. Po swoim debiucie w zawodach z cyklu Pucharu Świata pod koniec 2009 roku nie musiał czekać zbyt długo na pierwsze punkty w konkursach na najwyższym szczeblu, wywalczył je bowiem już po 5 dniach podczas 58. Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Dokładnie rok i 11 miesięcy później po raz pierwszy stanął na podium zawodów z cyklu PŚ, plasując się na 2. miejscu indywidualnego konkursu rozgrywanego w norweskim Lillehammer, po ośmiu dniach zaś święcił swój pierwszy triumf w czeskim Harrachovie. Ostatnie sezony zawodniczej kariery Freitaga pozostawiały jednak wiele do życzenia, a sam Niemiec zauważył, że jego dyspozycja odbiega od tej sprzed kilku lat. 

"Było naprawdę ciasno"

W sezonie 2020/2021 Freitag startował głównie w zawodach z cyklu Pucharu Kontynentalnego, w Pucharze Świata zameldował się jedynie w trakcie krajowych rozgrywek w ramach 69. TCS, gdzie swoje jedyne punkty zdobył podczas zawodów w Ga-Pa, zajmując 27. lokatę. Spadek formy spowodował, że także i kolejny sezon Niemiec spędził głównie w PK. Udało mu się tylko na chwilę awansować do PŚ, kiedy to zaprezentował się w krajowych konkursach w Titisee-Neustadt, zajmując w nich dwukrotnie 21. miejsce. Swój ostatni oficjalny występ w międzynarodowych zawodach organizowanych przez FIS zanotował 13 lutego bieżącego roku, plasując się na 25. miejscu zawodów z cyklu PK w Brotterode, w kolejnym miesiącu zaś zdecydował się ogłosić koniec swojej kariery.

Teraz, po kilkunastu tygodniach od podjęcia decyzji, wprost mówi o wątpliwościach, jakie towarzyszyły mu pod koniec minionego sezonu. - Moja dyspozycja podczas PŚ w Titisee była w porządku, wciąż jednak widziałem, że moje skoki były takie sobie. Wiedziałem już, jak ciężko będzie wrócić do czołówki, było tam wtedy naprawdę ciasno - mówi. 

Wówczas właśnie udał się w miejsce, gdzie docelowo miał dochodzić do formy, a gdzie ostatecznie przyszło mu zadecydować o zakończeniu swojej aktywnej sportowej kariery - do Brotterode. - Do tego momentu naprawdę wierzyłem, że jeszcze mam szanse na to, by powrócić na światowy szczyt, wciąż miałem tę energię - wspomina. Podczas serii finałowej zaczął jednak dopuszczać do siebie myśli o końcu kariery. 

“Moje serce wciąż pozostaje w sporcie”

Mimo porzucania aktywnego skakania, drużynowy wicemistrz olimpijski z Pjongczangu wciąż pozostaje związany ze skokami narciarskimi. Wraz ze swoim starszym kolegą po fachu, Martinem Schmittem, w ramach rodzimej federacji narciarskiej (DSV) będzie odpowiadał za pozyskiwanie młodych talentów. - Moje serce niezmiennie jest w sporcie i właśnie dlatego postanowiłem, że na co dzień będę wspierał drużynową kadrę D/C - wyjaśnia. Jednocześnie zapowiada także, że w planach ma rozpoczęcie studiów w kierunku nauk o sporcie na Politechnice Monachijskiej, w związku z czym praca w roli trenera nie będzie jego “głównym celem”. 

Przed zgrupowaniem Freitag nie krył swojego pozytywnego nastawienia, a w przyszłość zdaje się patrzeć ze sporą nadzieją. - Zależy mi przede wszystkim na poznaniu chłopaków. Zobaczymy co przyniesie czas i jak kompatybilne będzie to z moimi studiami. 

Kolejny Niemiec kończy karierę

Oprócz Richarda Freitaga, Severina Freunda i Cariny Vogt, karierę zakończył anonimowy w porównaniu do wymienionych gwiazd, 24-letni Adrian Sell. Poinformował o tym przed kilkoma dniami na Instagramie. To jeden z tych zawodników, którzy świetnie rokowali w wieku dziecięcym i wczesnojuniorskim, ale zupełnie nie poradzili sobie w dorosłym skakaniu. W sezonie 2015/16 zajął drugą lokatę w klasyfikacji generalnej Alpen Cup, a wraz z kolegami wywalczył złoty medal drużynowych mistrzostw świata w Rasnovie. Kolejne lata to tułaczka po zawodach niższej rangi i brak spodziewanego progresu. Dwukrotnie otrzymał szansę startu w kwalifikacjach Pucharu Świata, ale nie dostał się do konkursu. 31 stycznia 2019, podczas testów skoczni do lotów w Oberstdorfie przed zawodami Pucharu Świata, ustanowił swój rekord życiowy, skacząc 223 metry. 


Joanna Sosur&Adrian Dworakowski, źródło: Sport.de/Instagram
oglądalność: (12734) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Ciekawe czy zakończył przez brak powołania, czy zdecydował o tym szybciej..

  • INOFUN99 profesor

    Cedrik Weigel też odwiesił narty na kołek. Zrobił to w listopadzie, lecz dopiero teraz poinformował o zakończeniu kariery.

  • papa_s weteran
    500++

    Potrzebny program jak w tytule dla Niemieckich skoków. Inaczej nie będzie miał kto skakać...

  • znawca_francuskiego weteran

    Jak przeczytałem że kolejny Niemiec kończy że skokami to myślałem że chodzi o Felixa Hoffmanna .

  • Lataj profesor
    @Adam90

    Był rewelacyjny, skoro w pierwszym sezonie PŚ już miał punkty i liderował w klasyfikacji, ale jeszcze nie wybitny, bo nie zdobył jednak KK, a do grona wybitnych zaliczyłbym Schlierenzauera, Morgensterna, Małysza, Stocha, Nykkanena czy Ahonena.

  • Oczy Aignera profesor
    @Arturion

    "Szuka szczęścia między nogami."

  • Arturion profesor

    "Zależy mi przede wszystkim na poznaniu chłopaków". Hmm. ;-)

  • Wojciechowski profesor
    @Adam90

    To kto był według Ciebie dobrym zawodnikiem w czasie szczytu formy Freitaga? Było ich chociaż ze trzech? Byłbyś w stanie wskazać?

  • Adam90 profesor
    @Robert Johansson252

    to zależy co się bierze pod uwagę u danego zawodnika heh:). Nie wiem do jakiego poziomu mozna go zaliczyć w zasadzie skoro przeciętny nie jest ?

  • Robert Johansson252 profesor
    @Adam90

    Jeżeli pozycja w top 10 generalki w ciągu kilku sezonów, parę wygranych konkursów, brązowy medal w lotach, medale drużynowe MŚ i IO, liderowanie w PŚ to przeciętność to po czym poznać dobrego zawodnika?

  • Adam90 profesor

    Przeciętny zawodnik, ale gdyby nie kontuzja to byc moze dogoniłby Stocha i on by wygrałby turniej albo i nie pamietam

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Na początku myślałem, że raczej to drugie, ale i tak wysłał post na IG przed ogłoszeniem kadr. Bardzo prawdopodobne, że się zniechęcił przed ogłoszeniem, ale mogli również skompletować składy wcześniej i ogłosić np. tydzień później.

  • sheef profesor
    Skoczkowie, którzy zakończyli przygodę ze skokami (aktualizacja)

    Lista skoczków, którzy zdecydowali się zakończyć przygodę ze skokami w trakcie lub po zakończeniu sezonu zimowego 2021/2022 (stan na 1 czerwca 2022 roku):

    1. Thomas Diethart (Austria),
    2. Stefan Huber (Austria),
    3. Julian Wienerroither (Austria),
    4. Richard Freitag (Niemcy),
    5. Severin Freund (Niemcy),
    6. Adrian Sell (Niemcy),
    7. Viktor Polasek (Czechy),
    8. Cestmir Kozisek (Czechy),
    9. Daiki Ito (Japonia),
    10. Andreas Alamommo (Finlandia),
    11. Andreas Schuler (Szwajcaria),
    12. Jack White (Francja),
    13. Anze Semenic (Słowenia),
    14. Mattia Galliani (Włochy),
    15. Anton Oeyvindsson (Islandia).

    Jak dotąd swoją karierę sportową zdecydowało się zakończyć trzech Austriaków, trzech Niemców, dwóch Czechów, jeden Japończyk, jeden Szwajcar, jeden Fin, jeden Islandczyk, jeden Francuz, jeden Słoweniec oraz jeden Włoch.

  • Skokownik weteran

    Zakończenie kariery przez Sella nie dziwi. Był typowym przeciętniakiem kontynentalowym z momentami sporych wyskoków, no i dobrze rokował jako junior. Prawdopodobnie dlatego, że zakończył karierę, nie powołali go do kadr. Albo odwrotnie - zniechęcił się brakiem miejsca w kadrach i stwierdził, że nie chce już skakać. Niemniej, życzę udanego życia pozasportowego Adrianowi Sellowi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl