W Niemczech odżywają marzenia o igrzyskach. "Można skorzystać z pomocy Polski"

  • 2023-07-13 06:22

Po siedmiu nieudanych podejściach do organizacji igrzysk olimpijskich Niemcy chcą się dobrze przygotować do kolejnego boju. W kraju zaczęły się konsultacje społeczne pod nazwą "Twoje pomysły, Twoje igrzyska". W grę mają wchodzić igrzyska letnie w 2036 lub 2040, a także zimowe w 2038 albo 2042.

- Chcemy oświecać, edukować, wyjaśniać zastrzeżenia, które często niesłusznie wiążą się z igrzyskami olimpijskimi lub paraolimpijskimi. Chcemy dyskutować i wspólnie dowiedzieć się: dlaczego chcesz igrzysk, a dlaczego nie. Jak powinny one wyglądać, co należy zmienić w procesie aplikacji - powiedział prezes Niemieckiego Komitetu Olimpijskiego Thomas Weikert, zapowiadając nowe, prospołeczne podejście do procesu aplikacji o igrzyska.

W niemieckich mediach w kontekście zimowych igrzysk pojawiają się głosy zarówno sceptyków jak i entuzjastów. Do tych drugich należy Christian Freitag, ceniony niemiecki działacz, dyrektor klubu WSC Erzgebirge Oberwiesenthal. - Byłoby miło poczuć znów klimat sportów zimowych tutaj, w Europie Środkowej - powiedział radiostacji MDR. - Taki projekt niósłby ze sobą wiele wyzwań, dlatego trzeba by myśleć nieszablonowo. Można by wprowadzić do gry kraje partnerskie takie jak Polska, Czechy czy Austria - dodaje.

Igrzyska w Niemczech po raz ostatni odbyły się w 1972 roku w Monachium. Jedyne zimowe igrzyska zorganizowały Hitlerowskie Niemcy w 1936 roku w Garmisch-Partenkirchen. Mistrzem olimpijskim w skokach został Norweg Birger Ruud, który w dość kontrowersyjnych okolicznościach pokonał skaczącego dalej Szweda Svena Erikssona. Ostatnie próby przeprowadzenia białej olimpiady za naszą zachodnią granicą kończyły się fiaskiem. Walkę o imprezę w 1992 roku przy głośnym proteście ekologów przegrało Berchtesgaden, a Monachium nie miało szans w starciu z koreańskim Pjongczangiem w boju o igrzyska w 2018 roku.

W listopadzie 2019 roku świat obiegła informacja o pomyśle przeprowadzenia na terenie niemieckich krajów związkowych Saksonii, Turyngii i Bawarii Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2030 roku. Rywalizacja o medale w skokach miała się odbywać m.in. w Klingenthal. Choć idea zyskała z miejsca sporą liczbę zwolenników, m.in. w osobie Jensa Weissfloga, to wzbudziła też wiele kontrowersji z tej racji, że była to prywatna inicjatywa instytucji finansowej VR Bank Bad Salzungen Schmalkalden eG, niekonsultowana z Niemieckim Komitetem Olimpijskim. Ten zaś definitywnie odrzucił cały projekt.

W tej chwili najbliżej organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2030 roku wydaje się być Sztokholm, a chrapkę na kolejną edycję imprezy mają Salt Lake City i Sapporo. W Niemczech już teraz pojawiają się głosy, by zrezygnować z kandydowania do organizacji imprezy w 2036 roku, bowiem wówczas przypadałaby setna rocznica niechlubnych igrzysk zorganizowanych przez nazistów w Berlinie. To z kolei, z racji, że odpada jeden wariant "letni", mogłoby przechylić szalę na korzyść ubiegania się o igrzyska zimowe. 


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5249) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @Arturion

    To już prędzej Polska mogłaby być organizatorem IO przy współpracy z Niemcami (oni by wzięli b0bslrje, saneczkarstwo czy narciarstwo alpejskie).

    Chociaż wątpię w jakąkolwiek współpracę Polsko-Niemiecką. Choćby ceremonia otwarcia - zawsze tam są wątki historyczne a historia kontaktów Polsko-Niemieckich do najlepszych (mówiąc łagodnie) nie należy.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Też się zastanawiam. Skocznie Niemcy akurat mają więc wątpię.

    Jedyna sensowną rzecz i też z punktu widzenia Geograficznego byłyby biegi narciarskie na Polanie Jakuszyckiej.

    Tylko, że tras biegowych też Niemcom nie brakuje.

  • TheDriger stały bywalec
    @Pavel

    Właściwie to ostatni raz w Europie odbyły się w 2006r tak naprawdę bo w Sochi to jednak był klimat bardziej azjatycki mam wrażenie.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Jeśli nie dostalibyśmy skoków, to nie wiem, co moglibyśmy dostać. I po co.

  • semion weteran

    Róbmy sami! Damy radę!

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Mówisz i masz rację ale pewnie MKOL ma to gdzieś i będzie kazał coś dobudować / przebudować

  • Kolos profesor
    @Pavel

    I to oni najbardziej nie chcą.... No i lepiej nie wchodzić z nimi w ten interes. Niemców w stać na samodzielną organizację IO.

  • Pavel profesor

    Niemcy to jeden z najbardziej logicznych kandydatów do organizacji ZIO. W zasadzie jakby się uparli to z miejsca mogliby organizować nawet te w 2026, areny mają niemal gotowe, a infrastruktura to światowy top. Mam nadzieję, że tak Szwecja jak i Niemcy zorganizują ZIO bo ostatnio mieliśmy azjatycki cykl.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl