Nowy rekord świata w Planicy? Wieści ze świata skoczni narciarskich #15

  • 2024-04-11 18:14

Po zakończonym sezonie zimowym wracamy do przeglądu wiadomości związanych z tym co dzieje się lub będzie się działo na skoczniach narciarskich, zarówno tych najbardziej popularnych jak i nieco mniej znanych. 

Niemiecka miejscowość Berchtesgaden jest dobrze znana miłośnikom historii. To tutaj swoją rezydencję posiadał Adolf Hitler i tam właśnie zapadały strategiczne decyzje dotyczące przebiegu II Wojny Światowej. W poniedziałek pod tamtejszą skocznię Kalberstein, która dokładnie w tym roku obchodzi jubileusz stulecia swojego istnienia, podjechaył koparki i inny ciężki sprzęt. Obiekt o punkcie konstrukcyjnym 90 m i rekordzie 103 m (Ben Bayer, 2011 rok) zostanie rozebrany, a w jego miejscu powstanie taki o najnowocześniejszych parametrach. Berchtesgaden jest ważnym punktem na skokowej mapie Niemiec. Między innymi tutaj do swojego najlepszego od lat sezonu 2023/24  przygotowywał się Andreas Wellinger, Kalberstein często gości też zawodników w ramach zawodów o Puchar Niemiec. Na skoczni trenował regularnie reprezentant Japonii, Naoki Nakamura, który przez większą część roku pomieszkuje w pobliskim Reichenhall. 90 procent kosztów budowy pokryją lokalne samorządy, ale 10 procent wartości inwestycji dorzuci gmina, co nie wzbudziło entuzjazmu większości jej mieszkańców. W niedzielę, 7 kwietnia, na skoczni rozegrano ostatni przed przebudową konkurs. W kategorii OPEN zwyciężył Austriak Jani Reisenauer po skokach na 97 i 96 metrów. Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Moritz Baer, a trzecie rodak zwycięzcy, Paul Weindl. Pod skocznią zjawił się wspomniany Nakamura, ale nie mógł wziąć udziału w zmaganiach ze względu na kontuzję, przez którą przedwcześnie zakończył sezon.

***

W tym roku rozpocznie się pierwszy etap przebudowy kompleksu skoczni Villach Alpenarena. - Renowacja musi być przeprowadzona, by skocznia została dostosowana do najnowszych wymogów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej - mówi dyrektor zarządzający, Franz Smoliner. - W tym roku odnowimy skocznię normalną, za mniejsze obiekty zabierzemy się w przyszłym roku - dodaje. W latach 1995-2007 w Villach siedmiokrotnie rozegrano zawody Pucharu Świata. Konkursy z 2001 roku na dobre zapadły w pamięci polskim kibicom z uwagi na przekonującą wygraną Adama Małysz i pierwsze w historii podium polskiej drużyny. Podczas dwóch ostatnich sezonów obiekt gościł zawody Pucharu Świata pań.

***

Zawody Pucharu Świata po raz ostatni gościły we Francji 26 lat temu. 5. i 6. Grudnia 1998 roku skoczkowie rywalizowali w Chamonix. Od tego czasu w kraju nad Loarą konkursy najwyższej rangi panów organizowane są tylko latem. W 2018 roku z kolei w Premanon rozegrano jeden weekend PŚ pań. Istnieją w tej chwili plany, by od 2026 roku do kalendarza PŚ kobiet włączyć obiekt w Chaux-Neuve o nieco nietypowym punkcie konstrukcyjnym K-106, który do tej pory częściej służył kombinatorom norweskim. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by w 2026 roku zorganizować Puchar Świata kobiet w skokach narciarskich. Byłoby to coś wyjątkowego dla Joséphine Pagnier (siódma zawodniczka PŚ pań w sezonie 2023/24 - przyp. red.), a przy okazji w ten sposób uczcilibyśmy trzydziestą rocznicę pierwszych zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej rozegranych na naszej skoczni - tłumaczy działacz, Stéphane Invernizzi. Jeśli Francja otrzyma prawa organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich, na co wszystko wskazuje, zgodnie z regułą w 2029 roku w Courchevel powinny zostać rozegrane zawody Pucharu Świata mężczyzn.

***

Na skoczni Bergisel, corocznej arenie trzeciej odsłony Turnieju Czterech Skoczni, od 29 lutego do 30 kwietnia trwa wymiana nawierzchni igelitowej. Nowe maty, firmy CE Lindgren AB z Finlandii, układane są na powierzchni około 4420 m². Połowa starej nawierzchni poddawana jest recyklingowi przez odpowiedzialną za to firmę, reszta zostaje przekazywana bezpłatnie państwowym stowarzyszeniom narciarskim i klubom skokowym lub, jeśli to konieczne, utylizowana w profesjonalny sposób.

***

- Prawdopodobnie już późną wiosną przyjmiemy zmianę zasad, która umożliwiłaby rozbudowę największych skoczni - mówił niedawno szef Pucharu Świata, Sandro Pertile. - Obecnie dopuszczalna różnica wysokości między progiem a zeskokiem wynosi 135 metrów, chcemy powiększyć ten parametr do 140 metrów. Oznaczałoby to, że moglibyśmy oczekiwać na ustanowienie nowego rekordu świata, co obecnie z pewnością nie jest możliwe - wyjaśniał włoski działacz. Na reakcję Słoweńców nie trzeba było długo czekać. Już kilka dni później Jelko Gros z tamtejszej federacji zapowiedział, że już w 2026 roku skoczkowie będą mogli latać na Letalnicy o 10-15 metrów dalej i zbliżyć się do granicy 270 metrów. 

 


Adrian Dworakowski, źródło: Berchtesgadener-anzeiger.de/Kleine Zeitung/Nordicmag.info/Skiaustria.at/Siol.net
oglądalność: (28734) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • grindavik stały bywalec
    @Arturion

    Niekoniecznie sie da pobić. Schlierenzauer przecież leciał w Planicy 253,5 m ale nie ustał. Może Huber przy swoim płaskim locie i wyjątkowo silnych nogach by to ustał, ale nie można tego brać za pewnik.

  • Arturion profesor
    @Dominn

    Była o tym dyskusja nie tak dawno. Wychodzi, że nie jest tak. Kwestia konstrukcji skoczni. Można tak zrobić, żeby prędkości nie były szalone. I, co za tym idzie, przeciążenia.

  • Dominn początkujący
    Powiększenie skoczni w Planicy

    Moim zdaniem 260 metrów powinno być maksymalną odległością po ewentualnej przebudowie i modyfikacji progu . Takie odległości dla czołówki są bardzo niebezpieczne i mogą stanowić powikłania mięśniowe po sezonie . Oczywiście fajnie , że będą dalej latać ale zdrowie zawodników też jest ważne .

  • Lataj profesor

    W końcu będą dalsze skoki w Planicy. Rekord Krafta ma już 7 lat i nie zanosiło się na to, że zostanie poprawiony przy doktrynie Pertile zwanej "safety first". Co ciekawe, nadal planują zawody w 2025 roku, chociaż na przebudowanej skoczni dalsze skoki mają oddawać już w 2026.

    Co ciekawe, rekord Bayera zapisze się w historii starej skoczni w Berchtesgaden nie tylko dlatego, że miał wtedy 7 lat, ale także dlatego, że nikt go nie pokonał. Ponadto w ostatnich zawodach brał udział Baer, który zakończył przygodę z nartami.

    Oczywiście nie miałbym nic przeciwko również skoczni dużej w Villach, ale chętnie bym zobaczył normalną zamiast Hinzenbach w LGP.

  • Kolos profesor

    No i pytanie co w takim razie co z Vikersund? Bo plany Planicy są, wprawdzie dopiero za 2 lata będzie powiększony obiekt ale będzie. Ale o Vikersund nie słychać. Powiększą?

  • Kolos profesor
    @Mluki

    Dało się 7-9 lat temu kiedy najlepsi bili się na 240-metrowe odległości, a do tego były pojedyncze skoki na ponad 250 metrów. Dałoby się i dziś.

    Ale skoro wg. Pertile przekroczenie HS jest śmiertelnie niebezpieczne to mamy co mamy.

    Powiększenie skoczni wg. nowodopuszczonych kryteriów przywróci tylko stan z lat 2015-2017. W skoki w granicach 270 metrów nie wierzę.

    No chyba, że zwiększenie różnicy wysokości do 140 m pozwoli wyścinąć z tego skocznię HS 255, to wtedy kto wie.

  • Arturion profesor
    @Mluki

    W dobrych warunkach i bezpiecznych wiatrach jest prosto. Wystarczy nie obniżać np. Huberowi zanadto. :-)
    Zapewne @dervish zaproponowałby od początku belkę niszczącą widowisko. Ale problem nie tu, ale w zbytnim obniżaniem dla najlepszych.

  • Mluki bywalec
    @Arturion

    Owszem, teoretycznie się da, ale skoki narciarskie to nie apteka. Ciężko jest tak dobrać belkę, żeby z jednej strony mógł paść rekord, a z drugiej nikogo nie wgniotło w zeskok, zwłaszcza gdy między jednym a drugim scenariuszem jest jakieś 5m różnicy w odległości.

  • Arturion profesor
    @Mluki

    Co nie znaczy, że obecnie rekordu nie da się pobić w bezpiecznych warunkach. Da się. I można było.

  • Mluki bywalec
    @Arturion

    Tylko że z uwagi na obecne ograniczenia (135m różnicy wysokości) te skocznie mamucie wydają się być kształtowane mocno na limicie, co niestety negatywnie odbija się na bezpieczeństwie.
    Chodzi o to, że (o ile mi wiadomo) nie ma sztywnych wytycznych dotyczących promienia "wypłaszczenia" za linią HS. W związku z tym organizatorzy maksymalizują odcinek prosty zeskoku (aby "powiększyć" skocznię), a zmniejszają promień wypłaszczenia, żeby nie przekroczyć limitu różnicy wysokości. W efekcie zeskok jest kilka metrów dłuższy co pozwala uzyskać nieco większe odległości, ale z drugiej strony po przekroczeniu pewnej odległości dużo szybciej robi się płasko, co sprawia że pomiędzy lotem np. na 250m a 255m jest kolosalna różnica w przeciążeniach na jakie skoczek jest narażony. I prawdopodobnie tego boją się "belkowi".
    Zwiększenie limitu do 140m pozwoli nie tylko zauważalnie zwiększyć skocznie do lotów, ale zrobić to bezpiecznie, tzn. przewidzieć jeszcze zapas na odpowiednio łagodne przejście z zeskoku na "płaskie".

  • atalanta doświadczony
    @ms_

    Ano były, w sezonie 1998/99. Na podium w obu konkursach stało tylko trzech skoczków: Schmitt (1, 3), Ahonen (2, 1) i Funaki (3, 2). Oglądałam, pamiętam.

  • Arturion profesor

    Sandro: "moglibyśmy oczekiwać na ustanowienie nowego rekordu świata, co obecnie z pewnością nie jest możliwe".
    Ależ i teraz jest możliwe, tylko "belkowi" nie mają jaj.

    Oczywiście, jak są dobre warunki i skocznia właściwie przygotowana. W Planicy (w niedzielę) mógł zostać pobity.

  • Skokownik weteran
    @Pavel

    Akurat w Vikersund ostatnio nastąpił pewien progres. 247,5m Hubera w tym roku to był najdłuższy ustany skok na tej skoczni od czasu przebudowy, czyli od zawodów w 2018 roku włącznie. W tym samym konkursie Kraft skoczył 244,5m, co również jest odległością niczego sobie. Ale szansa na powiększenie mamutów mnie nie martwi. Po tym, jak nastąpił progres rekordu świata po ostatnim okresie renowacji skoczni do lotów(z 239m Romoerena do 253,5m Krafta, było jeszcze nieustane 254m Wasiljewa) mamy kilkuletnią stagnację, co oznacza, że przydałoby się dać skoczkom perspektywy do bicia rekordów na większych obiektach.

  • Adrian D. redaktor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Tak jest, poprawione.

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony

    Co do pś w Francji to duży błąd bo ostatni pś w Francji był 26 lat temu w Chamonix a pań 6 lat temu w Premanon.

  • KacpereQ_Ski_Jumping7312 bywalec
    @ms_

    Też w 2018 w Premanon odbył się PŚ Pań

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    Jeśli dojdzie do powiększenia Letalnicy to pierwszymi zawodami rozegranymi na niej powinien być PŚ Pań. Kobiety po latach dyskryminacji zasłużyły na to by jako pierwsze przekroczyły kolejną barierę odległości.

  • Pavel profesor

    Przebudowa mamutów to świetna informacja, od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że cofamy się z wynikami szczególnie w Vikersund, modyfikacja przepisów pozwoli znowu cieszyć się rekordami. Oby tylko się z tego nie wycofali.

  • ms_ doświadczony
    Błąd w tekścoe

    Napisał Pan, że ostatni raz zawody Pucharu Świata we Francji były 31 lat temu. Tutaj mały błąd, bo później były jeszcze zawody w Chamonix.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl