Prezes PZN potwierdza, Thomas Thurnbichler zostaje z polską reprezentacją

@ZKuba36

Wyjątkowo ponury dowcipniś z ciebie.
Dużo zimnej wody na głowę w Śmigus! :-)

Wniosek ze zdjęcia.

A.M. wyjaśnia T.T. swój najnowszy pomysł co tu jeszcze można spiep...ć i jak to wykonać.
TT zaśmiewa się z pomysłu. Wspaniały pomysł. Ja to wykonam bez najmniejszego problemu. Przecież Wiesz ilu już skoczków załatwiłem. Nikt nie zbliży się do Twoich osiągnięć. Mamy wspólne cele! Wykołujemy wszystkich!
Wesołych Świąt!

@ZKuba36

Chyba chodziło o 08/09, gdy nasz mistrz przegrał w Ga-Pa parę z... szczylowatym WANKIEM, który nigdy nie wzniósł się powyżej pewnego poziomu(acz był pewnym punktem medalowej kadry Niemców z lat 10-14 + solidny 15/16)

@StaryEmil

To ja nie będę opowiadał anegdot, tylko przypomnę fakt, którego prawdziwość można sprawdzić w archiwum skijumping.
Trenerem kadry A jest Kruczek. Cała ekipa jedzie na TCS. W przeddzień kwalifikacji do 1. konkursu jest trening. Nasz genialny skoczek jest zachwycony swoją formą. Wszystkie skoki pod HS. Skacze i skacze, nie można zabronić skakać, gdyż uznaje swoją teorię, że tylko ciężką harówką możana dojść do formy. Wykonuje 6 skoków. (Ktoś nawet napisał, że tych skoków było 7!)
Po kwalifikacjach, lub 1. konkursie (nie pamiętam), Małysz ucieka do Lepistoe, z prośbą o zwiększenie treningów.
Lepistoe realizuje prośbę naszego obecnego Prezesa PZN. Ile to już x Polacy zostali przetrenowani?

@StaryEmil

Ja słyszałem, a w zasadzie wszyscy słyszeli, zgoła odmienną historię, jak to nasi trenowali z belek w lesie aż prezes Tajner za bardzo się podjarał i wygłosił słynne "7 miejsc to za mało" ;) Wniosek z tego taki, że nie ważna jest wysokość na jazdu, a jakość treningu ;)

@ZKuba36

Anegdota usłyszana na żywo przeze mnie, od jednego polskiego skoczka narciarskiego. Nieoficjalne treningi przed zawodami PK, dzień wcześniej. Norwegowie jadą z belki w lesie i walą każdy skok ponad HS czyli 140. Nasi jadą z belek konkursowych 5-6 niżej i skaczą po 120. Przychodzi konkurs, jedziemy z tych 5-6 belek niżej. Norwegowie skaczą po 130 a nasi dalej 120. Co o tym powiesz? Jak się to ma do Twojej obsesji by trenować z niskich belek?

@ASJ_212

Widzę, że jesteś ofiarą oszustów, którzy wymyślają różne diety odchudzające, w rzeczywistości odchudzające tylko portfele naiwniaków. Zalecają jedzenie produktów niskokalorycznch, które rozpychają żołądek. Żołądek staje się coraz większy i zaczyna domagać się coraz więcej i wjęcej żarcia. Ofiara, tyje zamiast chudnąć. W końcu decyduje się na operację zmnejszenia żołądka. Chyba słyszałeś o takich przypadkach?
Zawodowy sportowiec powinien jeść produkty wyskoenergetycne, co nie ma nić wspólnego z ciężarem ciała.
Ja, swego czasu dostawałem z klubu 200 zł "na dożywianie".

@kunegundek

Z tym że @ZKuba36 napisał kiedyś, że jest trenerem lekkoatletyki. A więc pojęcie o treningu ma.
Musze mu przyznać, że zawsze ostrzegał przed siłowymi treningami dla skoczków, zwłaszcza w nieodpowiednich terminach. I to akurat się potwierdziło...

@ZKuba36

Teraz to oni mają odpoczywać. Kalorie nabyte w święta zbiją później ;)

@ZKuba36

Ten moment jak ktoś nie znający sie na treningu próbuje dyrygować kto co powinien zrobić. XD
Kto jest trenerem i jakie metody stosuje (w tym roztrwonienie) zostań ludziom co się na tym znają. :) a takie 10 minut biegu lekkiego to żadne budowanie wytrzymałości na sezon, to co najwyżej budowanie wytrzymałości do wejścia oo schodach na 4 piętro. :')

Moim zdaniem.

Jak czytam wypowiedzi Pana Prezesa, mającego olbrzymie kłopoty z logicznym myśleniem, to zaczynam podejrzewać, że to nie Adam kieruje polskimi skokami, lecz Jego wspaniała, dobrze wykształcona, Małżonka. A Żona, jak każda żona kochająca męża, robi wszystko aby nikt nigdy, nawet nie śmiał pomyśleć, że ktoś może dorównać Małyszowi w osiągnięciach sportowych.
Nieśmiało przypomnę, że jedynym trenerem, który doprowadził Stocha do zdobycia 2 złotych(!) medali IO był POLAK-Kruczek!
Moim zdaniem najlepszymi trenerami obecnie są Maciusiak (doświadczenie, gdy w ciągu kilku miesięcy, z wyrzuconych z kadry A Kubackiego, Kota i Hulę, przywrócił do poziomu regularnego punktowania w PŚ) oraz Kwiatkowski, dużo czytający o metodach treningowych, do czego przyczepiała się większość czytelników. Obaj właściwie nikogo obecnie nie trenują.
To ta 2 powinna poprowadzić rozszerzoną, 10 osobową kadrę A/B, natomiast TT niech trenuje juniorów, skoro jest taki dobry.
Teraz, natychmiast po świętach, należy wprowadzić ok 20 dniowy okres roztrenowania czyli chociaż 5 min bardzo lekkiego biegu trochę gimnastyki i nieco szybszy powrót. To jest trochę oszustwo, bo zawodnik traktujący sport zawodowo nie może mieć urlopu w sensie pływania, opalania się i byczenia.
Oszustwo polega na tym, że po tym okresie czas biegania należałoby wydłużyć do ok 10 minut+powrót.
Nic na siłę, żadnego harowania, sami zobaczycie jaka to przyjemność (edorfiny). Taka dawka wytrzymałości powinna wystarczyć na cały sezon, od czasu do czasu,jako 10, minutowa rozgrzewka.

@ASJ_212

Pewnie niedługo będzie już to jasne.

@Arturion

To zależy w sumie. Bo gdyby Kadra B miała by ściśle współpracować z juniorami to można by było dać szansę Kwiatkowskiemu

@Kuba_23

Ale fakt, że przydałby się nam jeszcze jakiś AUT do kadry B. Nie sądzę, że któryś z asystentów mógł to twórczo pociągnąć. A Kwiatkowski. Może niech lepiej odzyska większy wpływ na juniorów - szykują się na dwa mocne roczniki, szkoda byłoby zaprzepaścić większość z nich na wstępie.
No i dyr. sportowy z prawdziwego zdarzenia też by się przydał. Ale nie do "koordynacji" tylko do ogarnięcia logistyki, bo bez sensu, żeby trenerzy się tym zajmowali.

@Kolos

Thurnbichler jest właśnie z górnej półki to on będą w Austrii przywrócił do życia Manuela Fettnera a także wychował Daniela Tschofeninga

@Pavel

A kontakty sponsorskie? Myślisz, że to grosze? A one są pewne dla nich na wiele lat do przodu.

Po za tym zawsze się można bawić w celebrytę, albo studyjne go eksperta. Może nie kokosy ale kasa pewna.

Nie zapominaj, że przynajniej trio weteranów zarobiło przez te lata setki tysięcy... franków szwajcarskich. Przelicz sobie na złotówki.

Oczywiście ileś tam wydają na bieżąco, ale i tak dużo zostaje.

W zasadzie żaden czołowy zawodnik swojej dyscypliny (w której zarabia się większe pieniądze) nie klepie biedy. No chyba, że na własne życzenie.

@Vanhalen

Może coś w tym jest tylko ja się obawiam jednego. Że przez blokowanie miejsc to młodsi zawieszą narty na kołku a starzy wyjadacze będą jezdzili na każde zawody i nawet bez formy blokowali innym miejsca. Tego się boję. Niech sobie skaczą i do 50-tki, ale żeby była częstsza rotacja niż np z Kubackim który skakał byle jak a i tak był pchany zwłaszcza na skocznie mamucie. Tzn Kubacki sam się pchał bo on podobno trenera nie słucha, ale że to święta krowa to Pan Prezes milczył cudownie na jego występki. Wyżył się za to na skoczku który miał rację o czeskim w-fiscie wiadomo o kim mowa.. Zrobi sobie Austriak kadrę A na emerytach z 5 osób za Juroszka wskoczy Kot i tyle będzie z "rewolucji" Oby tak nie było.

@Vanhalen

Tak bywa przy starcie z poziomu -1.

@Swidrino - też sądzę, że nie zdobędzie się Małysz na taką ofertę, która przekonałaby Stoekla do rewolucji w życiu.

@Roman223

Nie łudźmy się Stoeckl do nas nie przyjdzie, nie ma na to najmniejszych szans. Nawet jeżeli Norwegowie go zwolnią to on się z Norwegii nie rusza, wiele razy to podkreślał, że żyje tam już kilkanaście lat i chce tam mieszkać dalej. Jeżeli go zwolnią to najprawdopodobniej będzie tam trenerem klubowym

@Swidrino Nie powinny ale byłyby miłe i pożądane

I nie powinny być gorsze od poprzedników

@Kolos Nie mówimy tu o ustawieniu do końca życia dla przeciętnego Polaka

Tylko o kontynuowania dotychczasowego życia pod względem wydatkowym nie dostając już takich pieniędzy od sponsorów i za wyniki

Musi być duża kara w kontrakcie skoro Małysz zamiast natychmiast rozwiązać umowę z niszczycielem Polskich skoków to bawi się w ściąganie Stoeckla jako dyrektora sportowego - posadę sztucznie stworzona dla Małysza przez Tajnera. Docelowo będzie drugi trener obok austriackiego dywersanta. Być może ujawni w zarodku i zatrzyma sabotaże

@Kolos

Do końca życia? ;) Serio Piotruś? Oni są przyzwyczajeni z ich hacjendami i różnymi alimentami np Żyły zapewne do standardu 15 tys+ na miesiąc, a bez źródła dochodu to szybciutko się rozpłyną oszczędności.

P.S. Klub skokowy to nie jest biznes przynoszący krocie, raczej zabawa hobbystyczna ;)

@Vanhalen

Akurat trio weteranów już dawno jest ustawione finansowo do końca życia. Do tego Stoch od dawna ma własny biznes (swój klub) więc tym bardziej. Do tego nawet na długo po zakończeniu kariery mogą liczyć na kontrakty sponsorskie.

Oni skaczą po prostu bo to lubią a nie, że muszą.

@ASJ_212

Szkoda tylko, że polskie skoki w większości składają się z kiepskich sezonów tylko od czasu do czasu przedzielonych czymś lepszym....

Po za tym polska kadra A to nie jest grupa doświadczalna, na której można eksperymentować z początkującym trenerem, a może się nauczy trenerki...

@dervish

Thurnbichler jest z najniższej półki, a jego jedynym atutem przy zatrudnieniu i w dalszym ciągu jest po dwóch latach tylko to, że jest Austriakiem.

Rodlauer faktycznie formalnie jest z najwyższej półki, trudno mówić, że nie ale jego rok pracy w Polsce to totalna klapa. Nie tylko, że zero wyniku ale nawet zero postępu u naszych skoczkiń. Do tego jeszcze zniechęcona i odsunięta na większość sezonu od PŚ Konderla. Z tej mąki chleba nie będzie. Trudno żeby samo, nawet największe nazwisko trenera wystarczało.

Życie, prawdziwy sport to nie gra komputerowa gdzie zatrudnienia trenera z najwyższej półki podnosi level gracza o kilka stopni...

@Vanhalen

To dowód na to, ze niski poziom polskich skoków w tym sezonie to nie wina trenerów a przynajmniej nie wyłączna ich wina.
Trenerzy TT i Rodlauer są z górnej jeżeli nie najwyższej polki.

@Swidrino

Więcej niż pewne.
A pomysły rozliczania Rodlauera za wyniki po tym sezonie, to gruby żart.

@Vanhalen

Nie oceniałbym jednak w ten sposób pracy Rodlauera. Tylko ktoś nie znający się kompletnie na skokach może stwierdzić, że efekty powinny być widoczne już tej zimy. To jest proces, a nasze reprezentantki są proporcjonalnie na tym poziomie co Kazachstan w męskich skokach. Mam nadzieje, że w PZN mają na tyle oleju w głowie, że będzie pracował co najmniej do najbliższych igrzysk.

@ASJ_212

Też polecam. Daje nadzieje na przyszłość, ale nie na najlbiższą.

@Vanhalen

Swoją drogą Rodlauer idzielił wywiadu dla tvpsport.pl polecam zobaczyć

Szkoda, że nie spytali Adama przy okazji o ocenę pracy Rodlauera

TT i Rodlauer osiągnęli żenujące wyniki w tym sezonie (każdy z nich proporcjonalne do stanu posiadania) i to jakoś przeszło bez większego echa.
Takie rezultaty ogółem mógłby osiągnąć każdy polski trener z ulicy.

Brakuje że strony prezesa postawienia tej oczywistej diagnozy.
Posklejać to mogą sobie Norwegowie.

@Franciszek Co w tym kuriozalnego, że zawodnicy nie chcą kończyć kariery skoro bez trudu są lepsi od pozostałych rodaków

A kurek z pieniędzmi z reklam jest mocniej odkręcony kiedy jest się czynnym zawodnikiem.
W przypadku Kubackiego i Żyły w ogóle się nie dziwię. Stochowi też dalsze skakanie się opłaca ale on poradzi sobie w życiu świetnie nawet na narciarskiej emeryturze.
Mają oddawać sponsorski tort który sami (razem z Małyszem) upiekli -jakimś leszczom tylko dlatego że użytkownikom skijumping się statystyki nie będą zgadzać?

@Kolos

Jeśli twierdzisz, że w tamtym sezonie była klapa to nie mamy w ogóle o czym rozmawiać. Żałosne..

@Matrixun

Niestety wierzy, ostatnio sam mi napisał, że jest przekonany, iż Fis razem z austriackimi trenerami ustalają ile komu dodać, odjąć punktów za wiatr xd

@Karpp

A co najgorsze - w odróżnieniu od trolli pokroju semiona - on w chyba naprawdę wierzy w to, co pisze. No ale może zgodnie z tym, co proponował w grudniu, zatrudnijmy w miejsce Thurna Sobczyka? W końcu to wybitny przedstawiciel polskiej szkoły trenerskiej - latem szczyt formy, a zimą: jak się uda, to może zawodnik zapunktuje.

Kubacki z Żyłą rok temu mieli najlepsze sezony w karierze. Choć ten drugi po zdobyciu MŚ i chorobie już miał wywalone jak to on, stąd w Pś nie miał najlepszego miejsca.
Ten sezon zawalony od początku za co TT tak samo odpowiada jak za tamten dobry sezon.

A Kolos? Wszyscy znają jego „miłość” do Austriaków.
Nie ma z nim sensu dyskutować. Przypomnę, że on serio pisał, że Hoerl dostał przykaz od Austriaków aby popsuł skok w Bischo, żeby tylko Kraft stał na pudle TCS. Więc bez komentarza..

@ASJ_212

Zgadza się więc może i lepiej że ten sezon był gorszy

"Stoch skacze źle od 5 lat", "Kubacki miał dobre pół sezonu"

Kolos jak zwykle "w formie". Rzeczywiście lokaty odpowiednio 3, 5 i 3 na koniec PŚ w sezonach 2018/2019, 2019/2020, 2020/2021, triumf w TCS w sezonie 2020/2021 to tragiczne wyniki. Kubacki w pierwszej części sezonu walczył z Granerudem, a w drugiej z Deviatkinem. Ciekawe od kiedy zawodnik(Żyła) przypadkowo kończy sezon w TOP 10?

@Kuba_23

Zawsze gorszy sezon to lekcja dla sztabu i zawodników

@Kolos

Wyniki jakie były takie były trudno . Teraz czas na wyciągnięcie wniosków i następny sezon powinien być dużo lepszy

@Xenkus

A po drugie ten sezon był pusty więc na szersza ocenę przyjdzie czas za rok

@Matthias88

Doleżalowi akurat kończyła się umowa i po prostu nie przedłużyli. A Thurnbichler umowę ma ważną jeszcze 2 lata.

@Matthias88

No dokładnie. Niestety. Dolezal nie ma austriackiego paszportu więc można go było krytykować (za młody wiek i brak doświadczenia też) za to Thurnbichler jest nietykalny.

Ten obecny sezon jest rzeczywiście wielokrotnie słabszy od ostatniego sezonu Dolezala, ale czytając to forum można odnieść wrażenie, że może i sezon nie był najlepszy ale ogólnie wyniki nie były złe. Smutne...

@Kolos

Jaka totalna klapa jak miał kilka miejsc w top 10 a nawet otarł się o podium raz

Brązowy medal Kubackiego, miejsca w czołówej dziesiątce Polaków częste, ale forma nie na najwyższym poziomie. Dolezal wylatuje z hukiem. Jedno podium Zniszczoła, żaden z Polaków w pierwszej dziesiątce pucharu świata, Austriak zostaje. Ni ja nie mogę, jak to mają być uczciwa obiektywna ocena trenera to ja się nie dziwię, że polscy skoczkowie i skoczkinie kończą kariery…To tak bardzo się rzuca w oczy, tylko osoba kompletnie niemyśląca by nie skojarzyła, jak „uczciwie” i obiektywnie funkcjonuje PZN. Niech dalej PZN tak funkcjonuje a sukcesem będzie awans do konkursu.

@ms_

U Stocha była totalna klapa i rok temu. Tyle, że Stoch skacze źle od 5 lat a nie od dwóch więc to trochę co innego. Kubacki miał dobre pół sezonu. Żyła jak to on od przypadku do przypadku i fart na MŚ.

Bilans dwóch lat Thurnbichlera jest tragiczny. I tak naprawdę we wszystkich innych sensownych drużynach po takich wynikach Thurnbichler zostałby zwolniony... Niestety nie u nas i to jest problem.

Do tego co gorsza trio nie poszło na indywidualne przygotowania. Więc układ i skład kadry będzie dalej w dużym stopniu taki sam jak dotychczas czyli zupełnie wypalony.

Nie da się w ten sposób niczego zbudować i dlatego, możemy się pożegnać z sukcesami na parę najbliższych lat....

Ręce opadają, gdy ciągle widzi się żądania zwolnienia Thurnbichlera.

Na razie był niezły sezon 2022/2023 i zły (poza Zniszczołem) sezon 2023/2024. W połowie drogi na IO ludzie chcą zwalniać trenera po jednym nieudanym roku, choć błędy w przygotowaniach zostały przynajmniej częściowo zidentyfikowane, a materiał, z jakim trener pracuje (emeryci) jest specyficzny.

Do tego kto miałby Austriaka zastąpić? Stoeckl? To od co najmniej kilku lat bardziej dyrektor, selekcjoner i koordynator i w takiej roli chcą go też w PZN zatrudnić. Maciusiak? Dopiero co rok temu odszedł ze względu m.in. na wyniki kadry B poniżej oczekiwań. Sobczyk? Nieśmieszny żart, typowy przedstawiciel polskiej myśli szkoleniowej robienia szczytów formy na lato, po takim sezonie Zografskiego nikt nie powinien o nim nawet wspominać. Zostaje tylko jakiś młody trener z Austrii, czyli wypisz wymaluj Thomas 2 lata temu, opcja równie ryzykowna.

Moja opinia dotycząca pozostawienia Thurna na stanowisku jest niezależna od jego narodowości, tak samo uważałem w podobnej sytuacji w 2008, że Lepistoe powinien zostać, tak samo byłem za pozostawieniem Dodo na stanowisku w 2022. Kruczek w 2016 to był zupełnie inny przypadek i słuszna zmiana na stanowisku, to był ósmy sezon, a nie drugi, a do tego z grupy Łukasza (Stoch, Żyła, Murańka, Ziobro, Zniszczoł) absolutnie wszyscy skakali poniżej oczekiwań, Thurnbichler broni się chociaż Aleksandrem.

Tak jak kiedyś wspominałem, w 2022 trzeba było zostawić kadrę A z weteranami na czele pod opieką Dolezala, a Thurnbichlera zatrudnić do prowadzenia juniorów i młodzieży. Kolejny sezon byłby zapewne lepszy niż ten olimpijski, aczkolwiek uważam też, że Kubacki i Żyła nie zaliczyliby tak znakomitego roku jak z Thurnem. W kontekście budowy kadry na przyszłość byłaby to jednak decyzja optymalna.

Teraz polska reprezentacja ma problem, po części też z powodu preferencji Austriaka, który nie lubi dużych kadr, nie lubi zbyt wielu łączonych zgrupowań z innymi kadrami, nie ma ochoty dzielić się prowadzeniem weteranów z innym trenerem i jest tak zajęty dziadkami, że np nie widzi w porę problemów w kadrze B, albo braku oskakania juniorów na LH (czego w Austrii się nie uświadczy, a przecież szkolenie jest budowane z jego udziałem na wzór austriacki), ale alternatywy nie ma.

Moim zdaniem, jeżeli TT nie zmieni założeń to przegra. W poprzednim sezonie reanimował drombo. W tym spodziewałem się, że jednak priorytetem będzie wprowadzenie świeżej krwi. Tu jestem zawiedziony. W przeciwieństwie do Kolosa, uważam, że metody TT mogą się sprawdzić jednak nie do drombo. Olek jest tego przykładem. Zresztą od czasu afery z Dodo co sezon do drombo mam mniejszy szacun. Nie dziwię się, że kadra B ma brak motywacji. Dawid powinien dostosować się do zaleceń trenera. Paweł powinien moim zdaniem zostać odstawiony, jego strach może udzielać się młodym. W ogóle jakaś chora sytuacja się wytwożyła z mamutami.

@Kolos

W tamtym sezonie też była totalna klapa? Ty jesteś tak uprzedzony do tego Thurnbichlera, że chyba bardziej się nie da. W poprzednim sezonie totalna klapa to była u Wolnego, ale na pewno nie u Kubackiego, Żyły czy Stocha.

@Bernat__Sola

Tym się różni choćby, że Kruczek był już wypalony i w tej kadrze był ponad 7 lat (zliczając jeszcze bycie asystentem u Lepistoe). A TT ma za sobą dopiero 2 sezony.

@Kolos

Poprzedni sezon był dobry w naszym wykonaniu wiec nie pisz bzdur ze Thurnbichler nie dał rady bo dał

Będzie jeszcze większy emeryt team niż rok temu. Bo pewnie "Kocur" dojdzie do kadry a. A Amilkiewicze i reszta dalej będą się kisić w fis cupach. Tyle z tej "reformy" będzie. Ja byłem przekonany że ktoś ze starszych skonczy karierę. Polska to jednak stan umysłu. Wygląda to po prostu źle. SJ też ma tyle odwagi co Wąsek, bo nic o kadrze B i "wspaniałych" wynikach. Lepiej piszcie o Chinach i innym badziewiu dalej "odważni redaktorzy". Jak wam Małysz zaśpiewa tak mu służycie.
Ps, Rzeczywiście kadra A może wyglądać kuriozalnie, dwóch 37 latków, jeden 34 latek, 33 latek i 30 latek i "młody zdolny" Wąsek 25 lat. Kuriozalne jest to że nikt z tych zawodników też nie chcę konczyć kariery. Może pomijam Zniszczoła i Wąska którzy jednak skakania trochę przed sobą mają.

@Kolos

Po pustym sezonie chciałbyś zwalniać trenera ? Tak się nie zbuduje żadnego systemu jął będziemy kręcić karuzelą trenerską

Czyli znów TT będzie robił próby na żywym organizmie. Ten format się nie sprawdził. Małysz liczy na cuda. Przyspawany do stołka jak Tajner. Leży i kwiczy całe narciarstwo.On i trener powinni się podać do dymisji.

@alo

Ze Zniszczołem, Wąskiem, Amilkiewiczem i Juroszkiem się zgadzam, ale do Stękały nie jestem przekonany

Dobrze, że Thomas zostaje warto dać mu szansę

Kiedy wreszcie zacznie się jakiś bardziej inteligentny przydział trenerów do zawodników? To powinno być tak układane, żeby jak najwięcej zawodników współpracowało z tymi trenerami, z którymi najlepiej będą się dogadywać i dzięki temu możliwe będzie osiągnięcie przez nich jak najwyższej formy. Ale nie, tutaj się rozdziela po wynikach i dlatego Thurnbichler pracuje z tymi, którzy się z nim nie dogadują.

@StochIO2014

Bardzo zła decyzja. I nie "co chwilę" zmiana trenera tylko ppo dwóch latach totalnej klapy.

Thurnbichler przez dwa lata nie dał rady, to ta radę przez następne dwa? Niby na jakiej podstawie?

Powinien być podział że trzech weteranów idzie trenować z kim innym a TT niech ma piątkę pod swoim okiem na pewno Zniszczoła, Wąska a co do pozostałych to śmiało można postawić na to żeby dokoptować Amilkiewicza, Juroszka czy Stekałę. Wolny już niby miał szansę trenować z TT i zbytnio nic z tego nie wynikło

Bardzo dobra decyzja, nie można co chwilę zmieniać trenera, trzeba dać szansę TT co najmniej do tego 26 roku.

@CudnyAdas

Opowiadasz farmazony, Thurnbichler dostał pełnię władzy. Sam zatrudnił smutnego pana Czecha, pana Niemca, którego zdążył już zwolnić, a do tego zupełnie zmienił formę funkcjonowania kadry juniorskiej według swojego pomysłu. Niestety jego pomyśli póki co to kompletna klapa, 1 zawodnik na 10 zrobił progres ;)

I dobra decyzja. Alleluja i do przodu 💪

A wszyscy co chcą jakiegoś dyrektora (od wszystkiego i niczego) to może powiedzcie czym niby taki dyrektor się zajmuje bo ja akurat nie wiem. Tylu u nas w PZN dyrektorów, koordynatorów i nic z tego nie wynika.

@CudnyAdas

"Decyzje podejmowane są wspólnie - przez te same osoby, które w skokach nie odnosiły sukcesów, ani jako zawodnicy ani jako asystenci."

Czyli że dobrym trenerem byłby tylko ten, kto był dobrym skoczkiem? Idąc tym tokiem rozumowania, do trenowania naszych mistrzów nadaje się tylko Małysz.

Jeżeli ktokolwiek myśli, że praca trenera to główny powód spadku formy naszych zawodników to chyba nie wie o czym pisze. Słabsza jest nie tylko kadra A. Sportowcy z B i juniorzy to porażka równie wielka. Mamy ciągle te same twarze w sztabie. Decyzje podejmowane są wspólnie - przez te same osoby, które w skokach nie odnosiły sukcesów, ani jako zawodnicy ani jako asystenci. Często Ci ludzie nie potrafią się nawet wysłowić, a są wysoko. Uważam, że to głównie polskie zaplecze jest winne złej kondycji skoków. Pointner chciał wszystkich wymienić, zacząć od podstaw, dlatego jego oferta nie została przyjęta. Nie mówię, że Turnbi jest dobry, ale widać, że mega dużo do powiedzenia nie ma

Sezon 24/25 nie będzie lepszy, ci sami, tylko starsi będą jeździć na zawody, sukcesem będzie każda 30-tka. Nie będzie też żadnych śmiałych decyzji odnośnie Amilkiewicza, który ma jeszcze cały sezon w Juniorach i będzie się kisić na małych skoczniach, bo na MŚJ może zdobędzie medal. Dla mnie to skandal, że przez cały sezon, mimo gorszych wyników 3 nie wprowadzono do PŚ ŻADNEGO NOWEGO SKOCZKA (jak np. Juroszek, który nigdy praktycznie nie skakał w PŚ - Rasnova z zeszłego sezonu nie liczę), żaden też nie wrócił (Habdas, Pilch), a Joniak i Wróbel skaczący w LGP też się nie pokazali). Oczywiście można uznać, że brak formy, ale mogli chociaż trenować i się oskakiwać na różnych LH (naszym skoczkiniom wolno, a Im nie?) To już chociaż Łukaszczykowi i Amilkiewiczowi pozwolono skakać w PK. PZN wciąż wierzy w odrodzenie Wolnego, Stękały i Murańki. A Habdas, Juroszek i Pilch to dla nich przyszłościowa młodzież.

@KapitanGrawitacja

Gratuluję samopoczucia. Pomijając charakter Stoeckla to w opinii norweskich zawodników on był żadnym trenerem, tylko kimś w rodzaju koordynatora-selekcjonera a całą a przynajmniej większość roboty odwalali trenerzy klubowi poszczególnych zawodników.

Więc jeśli Stoeckl w czymś by się sprawdził to właśnie na dyrektorsko-nadzorczo-koordynatorskim stołku skoro dokładnie to robił w Norwegii.

@maciek0932

To jest najbardziej kuriozalne usprawiedliwianie się. Sam Thurnbichler chciał kontrolować wszystko, a teraz biedak się usprawiedliwia, że miał za dużo pracy. Kpina.

Czyli mamy gwarancję, że żadnych sukcesów w następnym sezonie nie będzie. I już mamy praktycznie "w plecy" IO 2026. Szkoda...

Szkoda, też że trio weteranów nie ucieknie z pod ręki Thurnbichlera.

Thurnbichler zaliczył fatalny sezon, co gorsza nie tylko ze swoją grupą, ale i co najmniej 50% winy za żenadę w b-kadrze ponosi on. Kolejne rok dostaje niejako "na kredyt" i nie będzie już miejsca na tego typu sytuacje, zapewne powtórka lub nawet tylko nieco lepsze wyniki będą oznaczały zmianę trenera. Co ciekawsze PZN już szykuje backup w postaci jakiegoś dyrektora od niczego, który będzie wisiał jak topór nad szyją TT. Nie zazdroszczę presji.

Ciekaw jestem kto przejmie b-kadrę i mam nadzieję, w sytuacji gdy kadra A będzie kuriozalna z 5 30+ i Wąskiem, że będzie to ktoś kto rzeczywiście posiada konkretny warsztat. Liczę, że ten naddyrektor kogoś za sobą pociągnie bo TT niestety ma marne pojęcie o tym kogo zatrudnia.

@Bernat__Sola

Nie masz racji, bo przestawiasz ludzi jak figurki w zamku Lego ;) Skoro TT ma podpisany kontrakt jako trener kadry A, to ty byś chciał go zrobić trenerem kadry B czy jakimś dyrektorem od niczego? ;) W pierwszym przypadku to jest degradacja i TT spokojnie mógłby to zakwestionować i domagać się odszkodowania od PZN, a w drugim to totalnie bez sensu bo ten dyrektor to ma być doświadczony gość z autorytetem i charyzmą, któremu przykładowy Kubacki raczej bruździł nie będzie ;)

@Bernat__Sola

No to jak PZN faktycznie uda się wziąć Stoeckla na dyrektora to w przypadku kolejnego złego startu sezonu Thurn wylatuje i w jego miejsce wchodzi Stoeckl i robimy złoto MŚ jak Słowenia po wyrzuceniu Bertoncejla :)

I czym różni się to od zostawienia Kruczka w 2015?
Najśmieszniejsze jest to, że PZN podobno ma wziąć Stöckla. Ale nie na trenera głównego, tylko na tego dyrektora od skoków. A przecież skoro już i tak jest wolny, to spokojnie można było na niego zamienić TT. A Thurnbichler do kadry B albo właśnie na to stanowisko dyrektorskie.

Na pewno jest to zagranie va banque. Może to ja nie mam racji i okaże się to genialnym ruchem, a może już niedługo będziemy wspominać Thomasa jako grabarza polskich skoków, a Małysza jako frajera, który do tego dopuścił.

@Homeomorfismus

W tej kwestii to redakcja kompletnie przysnęła, tam są odnośniki do klasyfikacji turniejów Blue Bird, Korony Alp i Sylwestrowego, które to już nie istnieją...

Jedyna słuszna decyzja, niech Thomas dalej pracuje, tworzy swój system a już niedługo mogą być tego dobre rezultaty :)

@Vow_Me_Ibrzu

Wyniki są wskazane, ale na razie niekonieczne. :-)

Od biedy można by zostawić jeszcze Jiroutka, skoro dobrze mu szło z Włochami przez rok (bo potem zmieniło się na tym stanowisku tylko imię, a myśl została ta sama). Ale bezapelacyjnie #ZidekOut. Sabotaż może sobie robić np. w przemyśle tytoniowym, a nie w polskich skokach.

A co do trzech najstarszych skoczków, lepsi nie będą niż w sezonie 2022/23. Mogą nadal mieć przynależność do kadry A i wsparcie TT, chociaż oko na nich wtedy powinni mieć szkoleniowcy grup bazowych. W składzie kadry Austriaka powinni być jeszcze Zniszczoł, Wąsek (skoro lepszych na nr 5 nie ma), a co do pozostałych nie wiem. Jeszcze mógłby być u niego Amilkiewicz, jeśli chcą podejmować śmiałe decyzje.

@Arturion

Raczej na pewno po tych imbach w kadrze b.

@ZXCVBNM_9999

Ja oczywiście czekam na wieści co z Zidkiem. Jak poleci on do tego przyjdzie do nas Stoeckl w roli tego dyrektora to aż chyba wypiję coś mocniejszego z tej okazji :D

To, że TT zostaje to raczej dobra wiadomość, a to że nie powstanie "grupa seniora" to już zła wiadomość. Wolałbym, żeby TT skupił się na tym na czym powinien i po co tu przyszedł, czyli na rozwoju młodszych. Nie wiem jak to będzie dalej wyglądać ale mam nadzieje że kadra A w przyszłym sezonie będzie liczyć 6-7 zawodników i TT będzie mógł się wykazać przygotowując do sezonu np. Habdasa... Chociaż o czym ja mówię, jak po dobrym sezonie Habdas nie dostał powołania do kadry A to teraz ma dostać? Jeszcze zaniżałby średnią wieku xD To już prędzej Kot wskoczy do kadry A. Oj duża presja będzie ciążyć na Thurnie w kolejnym sezonie. Mam tylko nadzieję że jak któryś z weteranów w przyszłym sezonie będzie nadal ciułać punkty to TT będzie miał odwagę go odstawić. Wierzę jednak że przyszły sezon będzie dużo lepszy, no bo jak będzie gorszy to cytując kandydata na prezydenta Białegostoku "nie będzie niczego".

@Arturion

Ale wyniki też muszą być, to nie jest wymienne.

A żaden dziennikarz się nie zapytał o trenerów kadry B?
Tacy to z was miłośnicy sportu, boicie się narazić PZN takimi pytaniami.

@Arturion

No właśnie

@Arturion

Nawet i w następnym sezonie.
Chodzi o to, by po 4-8 latach i u nas był tzw. "generator".
I nie chodzi tylko o rozwój juniorów (bo z tym nie jest źle), tylko, żeby ci juniorzy prawie od razu mogli walczyć w zawodach seniorskich.
Tak @semion, właśnie głównie po to jest Thurn.

@Vow_Me_Ibrzu

Patrz niżej. Thurn ma zrobić reformę, nie wyniki.

Mam wrażenie, że Przedwieczni zrozumieli, że nie przyjdzie do nich żaden Mityczny Kojonowski ani choćby Schuster, więc definitywnie nie czeka ich nic lepszego niż TT. Jakiś trener krajowy z drugiej linii, względnie zagraniczny wyjadacz, ale w roli Wujka Dobra Rada, który pensyjkę przytula, lecz za nic odpowiedzialności nie bierze.

@Meffju

Ale to nie ten przypadek. Tu chodzi o zmianę systemu, a nie o wyniki teraz. I to było ogłoszone od razu. A pierwszy sezon Thurn miał dobry. Może Jiroutek poleci.

@Arturion

Nie, ale pamiętaj, że zazwyczaj po słabym sezonie leciał trener.

@Meffju

Nie wiem, na jakiej on sądzi, ale ja sądzę, że statystyka na to wskazuje. Widziałeś kiedyś gorszy sezon w wykonaniu naszych po takim?
;-)

@maciek0932

Na pewno to po niedzieli jest poniedziałek. Emeryci są coraz starsi, a następców na dobrym poziomie na razie nie ma. Więc nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że następny sezon na pewno będzie lepszy.

@Kuba_23

Tym bardziej w sytuacji przyjętego planu reformy od podstaw.

@semion

Sam jesteś dramat to jest dobra decyzja bo nic nie da zwalnianie trenera co dwa sezonu

Moim zdaniem dobra decyzja. Ten sezon jest jaki jest z wielu powodów. Przede wszystkim TT miał za dużo na głowie. Ogarnianie całego systemu i trenowanie kadry to za dużo na jedną osobę. Dobrze, że będzie dyrektor sportowy i TT skupi się na trenowaniu. Być może też przez natłok obowiązków nie zagłębił się w zmiany sprzętowe i dlatego technika naszych się rozleciała. Poza tym Noelke widocznie układał wadliwe plany treningowe. Jedno jest pewne: Po deszczu zawsze wychodzi słońce. Następny sezon będzie na pewno lepszy od tego.

Wiem, że nie na temat, ale czemu nie ma klasyfikacji Raw Air pań w stosownej zakładce?

Wszystko jak się należy. :-)
To autentyczna szansa rozwoju dla polskich skoków.

Co wy chcecie, przecież wiadomo było, że zostanie, umowę ma do roku 2026, a kasy na nowego trenera nie ma, a to co mówią trzej weterani i z Skijumping.pl., to nie mam zamiaru tego słuchać.

Czyli dalej to samo będzie i starsi będą buntować się super Małysz.
Ważniejsze czy nadal trenerem będzie kadry B oraz asystent Zidek.

Dramat! ŻENADA!!!