David Jiroutek i Radek Žídek rozstają się z PZN

  • 2024-04-10 18:10

Kadrę Narodową B w skokach narciarskich mężczyzn czekają spore zmiany. W środę Polski Związek Narciarski (PZN) ogłosił, iż za porozumieniem stron rozwiązano kontrakty z duetem czeskich szkoleniowców, którzy minionej zimy byli odpowiedzialni za zaplecze grupy dowodzonej przez Thomasa Thurnbichlera.

Kadra Narodowa B 2023/24Kadra Narodowa B 2023/24
fot. Tadeusz Mieczyński

– Trenerzy David Jiroutek oraz Radek Žídek, którzy w sezonie 2023/24 byli odpowiedzialni za Kadrę Narodową B skoczków narciarskich, kończą współpracę z Polskim Związkiem Narciarskim. Umowy z czeskimi szkoleniowcami rozwiązano za porozumieniem stron – czytamy w środowym komunikacie PZN.

Kto przejmie stery Kadry Narodowej B od sezonu 2024/25? Odpowiedź na to pytanie powinna paść niebawem. – Decyzja dotycząca ich następców zostanie ogłoszona w najbliższych tygodniach – przekazuje PZN.

51-letni David Jiroutek pracował w Polskim Związku Narciarskim niespełna dwanaście miesięcy, od maja ubiegłego roku. Były szkoleniowiec Czechów, Francuzów czy Włochów został wówczas głównym trenerem Kadry Narodowej B – zastępując w tej roli Macieja Maciusiaka. O dziesięć lat młodszy Žídek asystował swojemu rodakowi, a w PZN był obecny od 2017 roku. Przez ten okres pełnił funkcję głównego trenera Kadry Narodowej B (2017/18), trenera technicznego Kadry Narodowej B (2018/19 i 2019/20), trenera technicznego połączonych Kadr Narodowych A i B (2020/21 i 2021/22), a także asystenta trenera Kadry Narodowej B (2023/24).

W trakcie poprzedniej zimy do Kadry Narodowej B należeli Jan Habdas, Kacper Juroszek, Klemens Murańka, Adam Niżnik, Tomasz Pilch, Andrzej Stękała oraz Jakub Wolny. Żaden z nich nie zdołał zdobyć punktów w zawodach rangi Pucharu Świata. W Pucharze Kontynentalnym po razie na podium stanęli Murańka i Wolny.


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (12591) komentarze: (160)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fraki stały bywalec
    @Lataj

    W tym roku postęp zaliczył tylko Niźnik (do kontuzji) i oczywiście Amilkiewicz i Łukaszczyk. Choć postęp tej 3 wynika przede wszystkim z faktu bardzo niskiego poziomu rok wcześniej.

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Pamiętajmy jednak, że to sezon bez dużej imprezy (poza MŚwL). W przyszłym (przedolimpijskim) już będą MŚ, a w kolejnym docelowa impreza dla Thurnbichlera. Być może zarówno on, jak i Rodlauer rozpisali plany treningowe, które nie zakładały wystrzału w mniej istotnym sezonie, a bardziej z myślą o nieco dalszej przyszłości. Nikt obu panów zwalniać nie będzie przed IO, jak mówisz, bo kontrakty są podpisane, a Jiroutkowi też musieli zapłacić za zerwanie umowy. A jeśli u młodszych skoczków niż nasza starszyzna oraz Zniszczoł nie ruszy, to faktycznie trzeba będzie się ze "skateboardzistą" pożegnać. Podobnie jak u pań nie drgnie, to - sam wiesz - zaorać, a potem tworzyć od zera.

  • Arturion profesor
    @INOFUN99

    No i o tym, że Żidek znajdzie sobie robotę na całym świecie... ;-)
    (a nawet już znalazł dwie)

  • INOFUN99 profesor
    @ZXCVBNM_9999

    Dobre, brakuje tylko wzmianki o Krafcie :-)

  • fraki stały bywalec
    @Kolos

    To jest właśnie to, co wmawia nam PZN i media, a Juniorom wmawia się, ze nie są godni, by skakać, bo tamci są pazerni. A gdyby pozwolić, niech skaczą, to za rok, 2 już byłaby kadra, ale nu nu nu, nie wolno.

  • Pavel profesor

    Na tvp sport jest wywiad z Habdasem, a to taki mały fragment:

    "Zaczynałem przygotowania w starym sprzęcie, potem był już gotowy nowy model butów Nagaby, który my nazywamy "Ferrarkami". David Jiroutek zdecydował jednak, że ich nie chcemy, a bierzemy podstawową wersję. W tej zacząłem mieć problemy na najeździe, w locie, powiedziałem o tym trenerowi. W odpowiedzi usłyszałem: to twoje nogi, twoje stopy, to ty musisz kontrolować, co się dzieje. Trochę mnie to zaskoczyło, bo jednak chyba powszechnie wiadomo, że sprzęt odgrywa dużą rolę. Musiałem się jednak przyzwyczaić. Pod koniec lata dostaliśmy nowy model "Ferrarek" i od razu powiedzieliśmy trenerowi, że to jest niebo a ziemia. Wielka różnica. Niestety w tym czasie, po licznych próbach w innym modelu, zmieniło się już moje czucie i nie umiałem się pozbierać. Potem zimą dostałem jeszcze jeden model, który mi pasował, niemniej uważam, że latem po prostu zatraciłem dobre czucie."

  • Kolos profesor
    @fraki

    Tylko, że jak nie będzie lepszych wyników Starszyzny to nie będzie niczego. Może jeszcze coś będzie że Zniszczoła o ile szczytu swoich możliwości nie miał w minionym sezonie. Ale on sam jeden całej trójki i tak nie zastąpi.

  • fraki stały bywalec
    @Kuba_23

    Wolę nie wierzyć w lepsze wyniki Starszyzny.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Istotne jest wszystko. Mam nadzieję, że tym razem sezon letni nie zostanie zmarnowany. A zwłaszcza jego końcówka.

  • Kuba_23 doświadczony
    @fraki

    Ważne żeby coś ruszyło w kadrze B bo tu jest chyba największy problem w tej chwili bo starszyzna po zmodyfikowaniu treningu który mają w końcu mieć zapewne wróci na miarę dobry poziom ale jak będzie przekonamy się dopiero w listopadzie bo LGP to w tej chwili jest nieistotne

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Działalnosć kolosa

    Aktywność kolosa można tylko skomentować tak:
    https://media.discordapp.net/attachments/907634489021300788/1229128254229577758/image.png?ex=662e8de3&is=661c18e3&hm=0c5ca0c10d908109c825c072e93cda2373d4c2edc498d152bf71465947b2fae2&=&format=webp&quality=lossless&width=777&height=714
    :D

  • fraki stały bywalec
    @Kuba_23

    tak, zobaczymy. Oby było lepiej, wolę się mile rozczarować, niż niemile zszokować, jak było w listopadzie i grudniu 23.

  • Kuba_23 doświadczony
    @fraki

    No jak Doležal zostanie trenerem Kamila Stocha to może weźmie i pozostałą dwójkę

  • fraki stały bywalec
    @Kuba_23

    Nie stać, ma mocną traumę i już Nigdy nie będzie super skakać, może czasem na 40-tkę, może raz na 30-tkę, co będzie ogromnym sukcesem, ale absolutnie ma ogromny lęk o swoją rodzinę i o to, co się stało, gdy był rok temu w Vikersund. Przez to na lotach już jest wrakiem siebie. Może Żyła czasem znajdzie w sobie motywację i do 20-tki skoczy czasem i co 2-3 weekend w 1 konkursie będzie w 30-tce. Stoch będzie wegetować i liczyć co jakiś czas na 30-tkę w lotach, ale Kubacki jak dla mnie już jest koniec. Nie ma też zamiaru słuchać trenera, co Mu na pewno się nie przysłuży, a jak nie trenera, to pewnie tylko żony i siebie, szkoda, ale niestety ce[***]e Go ogromny opór i podejścia nie zmieni.

  • fraki stały bywalec
    @Kuba_23

    Akurat, Kubacki już ledwo skacze i w następnym sezonie może czasem złapie się do 40- tki.

  • Kuba_23 doświadczony
    @fraki

    Oczywiście że nie nie będzie gorzej w szczególnie w przypadku Dawida Kubackiego którego jak najbardziej stać na jeszcze taki sezon jak 2022/2023

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Oczywiście wszystko widać po minionym sezonie - że austriacki paszport nawet z najlepszym nazwiskiem nie uczyni cudu wbrew temu co ci się wydaje. Tu nawet nie ma progresu technicznego, już pomijając wynikowy... Nie ma żadnego najmniejszego postępu a jest tylko regres. Trudno oczekiwać, że jak ktoś w rok nic nie zmienił, że nagle zmieni.

    No i Konderla już praktycznie prawie po za poważnymi skokami, może jeszcze nie kończy kariery, ale ile pociągnie na bocznym torze? Natomiast myśli o powrocie Karpiel są dość absurdalne i nic z tego nie wyjdzie.

  • fraki stały bywalec
    @ASJ_212

    Oczywiście, że będzie, wiecznie skakać nie będą, muszą w końcu ustąpić, choć pewnie nawet jak i przez 30 konkursów nie wejdą do 50-tki, to nie ustąpią, są tak zachłanni.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    "Rodlauer też nie uzdrowi sytuacji, jak widać po minionym sezonie."
    Niczego nie widać po tym sezonie, prócz tego, że trzeba z niego wyciągnąć wartościowe wnioski.
    Konderla, a także Karpiel (bo Rajda wyraźnie nie chce) mają ciągle drzwi otwarte.

    "A skoro nie ma efektu, to nie warto w to inwestować."
    Otórz trzeba inwestować, żeby kiedyś był efekt.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Dlatego, że próbowano wszystkiego a efekt żadny. Wspólne trenowanie, osobne, takie, inne i nic nie dało, kontuzje, konflikty, problemy i przedwczesne zakończenia karier.... Rodlauer też nie uzdrowi sytuacji, jak widać po minionym sezonie. Tylko dodał do galerii niespełnionych talentów kolejne nazwisko (Konderla) . Za chwilę może i Twardosz powie pas i tyle...

    A skoro nie ma efektu, to nie warto w to inwestować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl